Odjazd jak u Davida Lyncha

Ziarno i tranzystorowa wojna. Animacja zgrabnie balansująca na pograniczu czystego obłędu i moralizującej, filozoficznej przypowieści.

Z jaja wykluwa się… coś. Drugie “coś” rodzi się z jabłka. “Cosie”, choć wyglądają jak części tego samego ptaka, wyraźnie za sobą nie przepadają i próbują sobie udowodnić, które z nich… ech, nie, nie będziemy dalej opowiadać, bo spalilibyśmy całą frajdę z oglądania tej animacji.

Co zwraca uwagę na ten film? Przede wszystkim, mieszanka ciężkiego klimatu, psychodelicznego scenariusza (skojarzenia: wczesne, krótkometrażowe filmy Davida Lyncha) oraz poklatkowej, kukiełkowej animacji. Warto spróbować jeżeli lubi się tego typu, pokręconą estetykę.

Animacja: Seed
Czas:
00:11:41
Produkcja: 
Josh Hetzler
Technika: animacja poklatkowa
Reżyseria i animacja: 
Ben Richardson / Daniel Bird
rok:
2010

animacja:

Podziel się animacją:

NOWE FILMY I ANIMACJE:

Polowanie na myśliwego

Pamiętacie coś tam o "nie robieniu bliźniemu tego co...

Channel 4: gry reklama spotyka sztukę

Macie przesyt mediów, informacji, bodźców? Co zrobić, aby nie...

Zazdrosna zapalniczka

Zabawna opowieść o bardzo płomiennym romansie pomiędzy nastolatkiem i...

Justice ft. Tame Impala – One Night/All Night

Krzyż, ciało, mózg, serce, żyły. Zaglądniemy do naszego wnętrza?...

O kurka! Skarbówka!

Płać rachunki bo przyjdą koguty i nagdakają Ci na...

Posklejany amerykański sen

Smutny koniec industrialnego obłędu? Może nie do końca, ale... Propaganda...
namingnaming