Słynna „Dama w czerwieni” może w końcu przejść na zasłużoną emeryturę. Bo teraz na scenę wkracza ona – dziewczyna w żółtej sukience.
Ciemnowłosa kusicielka. Gdziekolwiek się pojawia, przykuwa męskie spojrzenia i pobudza wyobraźnię. I nawet za bardzo się nie stara. Sprawia wrażenie, jakby cały swój seksapil wyssała z mlekiem matki. A może to wyłącznie zasługa sukienki, w której wygląda jak tańczący płomień?
Takie teledyski można oglądać godzinami. Dynamiczne ilustracje, świetna gra kolorami, niezapomniany klimat jazzowego klubu. Doskonałe uzupełnienie wokalu Davida Gilmoura. Właściwie trudno się do czegokolwiek przyczepić, może jedynie do lekkiego braku płynności, ale to w zasadzie w niczym nie przeszkadza.
Teledysk: David Gilmour – The Girl in the Yellow Dress
Realizacja: Ornana
Rok: 2015
Czas: 05:29