Gdy strajkują opiekuńcze duchy, na ziemi… nikt na to nie zwraca uwagi. Oczywiście; do czasu.
Według tradycyjnych, chińskich legend, z zaświatów dbają o ludzi opiekuńcze duchy. Przechodzą przez portale, którymi są ich obrazy naklejone na drzwiach domów, którymi się opiekują. Jednak ludzie przestali w nie wierzyć, przez co duchy te są bezrobotne i planują zamknięcie ostatnich portali między światem duchów, a ludzi. Jeden z nich jest temu przeciwny i planuje złamać pieczęcie ochronne, co może doprowadzić do wielkiej wojny, ale też do tego, że duchy znów będą ludziom potrzebne.
Od razu widać, że to jest inny styl animowania (choć nadal animacja 3D) od Pixarowskich filmów. Widać to w kadrach, detalach, barwach. Scenariusz też nie jest tak wygładzono-słodko-oczywisty, jak w większości współczesnych produkcji, dziejących się wg. dokładnie tego samego schematu. I dobrze, choć nie wszystkim musi się to spodobać.
Nie jest to film wybitny, ale jest wart zobaczenia. Jedyny, wyraźnie słabszy punkt: polskie dialogi, czy może raczej – ich nagrania. Ale to nie jest największy problem, a przy tym: film można obejrzeć na Netflixie – Opiekuńczy Bracia.
Film Animowany: Xiao Men Shen / Opiekuńczy Bracia
Reżyseria: Gary Wang
Muzyka: Wantaways
Czas: 01:46:00
Rok: 2016
Zwiastun: