Kolejny raz potwierdza się stara maksyma: kto się czubi ten się lubi.
Na początku wszystko ich różniło. On bez przerwy się z niej naśmiewał, ona przeszkadzała mu w grze w szachy. Trzeba przyznać – początek niezbyt obiecujący. Ale powoli, z biegiem czasu, ich wzajemne relacje stawały się coraz cieplejsze.
„Przystanek autobusowy” ogląda się z uśmiechem na ustach. Dopiero na samym końcu, chcąc nie chcąc zadajemy sobie pytanie: „Co?! Już koniec? A gdzie szczęśliwe zakończenie?!”.
Jest to bardzo ciekawie zrealizowana animacja. Kamera jest statyczna i przez cały czas pokazuje jedynie małą przestrzeń wokół przystanku autobusowego. Mimo to ma się wrażenie, że ciągle coś się dzieje; wystarczyło wprowadzić przeskoki czasowe i pokazać je za pomocą zmieniających się pór roku i pogody. Na uwagę zasługuje też pomysłowe wykorzystanie przejeżdżających autobusów jako ramy zamykającej poszczególne sceny. Jeśli doda się do tego klimatyczną muzykę, to w rezultacie powstaje animacja, którą koniecznie trzeba zobaczyć.
Animacja: Przystanek autobusowy / Bus Stop
Reżyseria: Arielle Dethomas, Floriane Caserio, Mélissa Golcberg, Morgane Schlotterbeck
Produkcja: Bellecour Ecole d’Art
Czas: 5:00
Rok: 2010