Port. Statyczny kadr. Nic się nie dzieje. Przynajmniej do czasu, gdy animacja przeskakuje na wsteczny bieg.
Przyspieszenie fabuły podczas przewijania zwrotnego – genialne. Startuje wszystko ładnie, ale pojedynczą sceną i człowiek już powoli zaczyna się nudzić, a tutaj nagle… bomba; fabułą rozwija się błyskawicznie, opowiadając historię wyjątkowo pechowego dnia.
Świetna kreska i płynna animacja. Historia opowiedziana w różnych kadrach, perspektywach i dynamicznym montażu. Do tego pełna wyboraźni wizja i obrazowanie miasta w końcowych scenach. Kapitalne i bardzo ironiczne = obowiązkowo!
Animacja: Rew Day
Reżyseria: Svilen Dimitrov
Czas: 00:06:47
Rok: 2012
Ocena redakcji
