…czyli Pomysłowy Dobromir w wersji więziennej.
Taki syn to marzenie każdego ojca – pracowity, sprytny, inteligentny i skory do pomocy. Ideał, co? Ha! Teoretycznie tak, ale jest jeden haczyk – ta latorośl swymi zaletami zmuszona jest czarować nie ojca, a strażników więziennych. Jest to, nie ukrywajmy, mała wada młodzieńca, którą jednak rekompensuje tak wielkim uczuciem do swego rodzica, że nawet druty kolczaste nie przeszkodzą mu pomóc staruszkowi w polu.
Fabuła skupia się na czterech głównych elementach – list, prośba, pomysł, realizacja. Prosto, ale czego można chcieć więcej, by stworzyć dobrą animację? Mocnym punktem jest papierowa scenografia, która zgrabnie łączy się z historią. No wiecie, kolorystyka zbliżona do tej znanej z więziennego pasiaka i „pudełkowość” postaci, co kojarzyć się może z małym kwadratem celi. Co poza tym? Trafiona w punkt ścieżka dźwiękowa, która idealnie podkreśla wydarzenia na ekranie. Zresztą, zdobycie 12 nagród mówi samo za siebie…
Animacja: From Dad To Son
Reżyseria: Nils Knoblich
Produkcja: Nils Knoblich, Stephan Hanf, Kunsthochschule Kassel
Rok: 2012
Czas: 5:16
animacja: