Temat: teledyski

Narodziny planety, życia, czy człowieka? A może inaczej zadajmy pytanie: narodziny życia, człowieka, czy planety? Obejrzyjcie i sami znajdźcie odpowiedź. "Wurlitzer" to eksperyment tak od...

Punkowy mini-poradnik zdrowego odżywiania, czyli bardzo złośliwy (i trochę wulgarny) hymn małego dietetyka. Urocze gore. To co, dziś wieczorem punkowy łomot czy jednak kreatyna, ryż...

Kosmici, jaskiniowcy i odwieczna rzeź ludzi fundowana im przez innych ludzi. Ponure.  Można napisać: klasyka gatunku; teledysk wyglądający jak stos animowanych okładek metalowych albumów (nie...

A ty? Tak: TY! Po co i dokąd tak biegniesz? Wyjątkowo spokojna nuta i nawijka, wyjątkowo powtarzalny kadrami, ale zaskakujący obraz. On biegnie, zmienia się,...

Od jaskiniowych czasów - w kółko to samo; człowiek zabija człowieka na coraz to bardziej wymyślne sposoby. W samym teledysku uwagę przyciąga uproszczona paleta barw,...

Dziwne, autobusowe opowieści w rytmie deszczu i plumkającej muzyki. Deszcz na szybie, lody w gorący dzień, autobus zagubiony w mieście. Symboliczne, eksperymentalne, kojarzące się z...

Życie rybaka to ciągłe rozdarcie między żywiołami. Rodzina na lądzie, praca na morzu. Czy z tego, burzliwego rejsu, ojciec wróci do syna? Nastrojowa muzyka i...

BATMETAL to nie odmiana ciężkiego, gitarowego łomotania choć... w zasadzie: mogłaby nią być. No cóż: Batmanowi się trochę przytyło, jak to gwiazdom muzyki się zdarza....

"Jebać dorosłość!" czyli animowany teledysk o warszawskich blokach, słuchaniu Kazika i jaraniu zioła. "...Smak nabitej lufy jak z lat 90', znalazłem na twych ustach w...

Ultrakonserwatywny w formie i dźwięku (tradycyjny jazz, tradycyjna animacja) teledysk. I właśnie to jest super! Granie, taniec, muzyka. Tyle o fabule. "Dziady" to teledysk sytuacyjny,...

Minimalistyczna agresja, czyli symboliczny teledysk polskiego, elektronicznego T'ien Lai. Fabuła tego teledysku to w zasadzie przemoc w różnych postaciach; powracająca, rozprzestrzeniająca się, samookaleczająca, szukająca ofiar...

Jak nie zwariować po przeżyciu końca świata? Proste, naturalne marzenia i wspomnienia nastolatki brutalnie weryfikowane smutnymi, postapokaliptycznymi realiami. Nie ma tu przemocy, jest bezbrzeżny smutek...