Napisać, że polskie anime osadzone w świecie Cyberpunk 2077 okazało się szalone, to jakby nic nie napisać.
Znamy to wszyscy: cyberpunk to skorumpowany świat odległej przyszłości w której ludzkie ciała modyfikowane są różnymi, nie zawsze legalnymi wszczepami. W świecie tym jedni kradną, drudzy mordują, trzeci hakują, a jeszcze inni siedzą wygodnie na szczytach wieżowców należących do korporacji stojących ponad prawem. Typowa, cybernetyczna dystropia; świat, w którym przychodzi żyć i funkcjonować biednemu dzieciakowi, którego przypadkowe, ale brutalne wydarzenie kieruje wprost na drogę przestępczości – staje się edgerunnerem, czyli wyjętym spod prawa najemnikiem.
O tym serialu napisano szybko i wszystko. I nieprzypadkowo w zdecydowanej większości są to recenzje entuzjastyczne. Dynamiczna, ale niegłupia fabuła (no, może poza ostatnim odcinkiem, który jest już tylko bezmyślną młócką), znakomita kreska, wulgarność, seks, przemoc i mocna akcja. A przede wszystkim świat, znany z wiadomej gry CD Projekt Red, której to popularność serial ten nieprzypadkowo odbudował. Obowiązkowo!
Serial: Cyberpunk – Edgerunners
Sezon: 1
Twórcy: Rafał Jaki, Mike Pondsmith
Gatunek: Akcja, Sci-Fi, Anime
Produkcja: Polska / Japonia / USA
Rok: 2022
Dystrybucja: Netflix
Zwiastun: