Przestrzeń między umysłem, a kosmosem wypełniają głosy i wspomnienia. Przynajmniej w tym filmie.
Wiadomo, że jest (był?) wojskowym. Wiadomo, że wspomina „ją”. Wiadomo, że chce uciec z miejsca, które niekoniecznie przypomina ziemskie miasta. I fabularnie: to by było na tyle.
Krótki, ale niezły film. Przyzwoicie (choć nie aż dobrze) zagrany. Z dopracowanymi, bardzo dobrymi efektami specjalnymi, które jednocześnie nie dominują nad fabułą. Oraz z kilkoma ciekawymi obrazami – czy to zamkniętego pod kopułą miasta przyszłości, czy wnętrz nieokreślonego kompleksu. Miła rozrywka na chwilę, choć nie jest to film, który warto zapamiętać na dłużej.
Film: Polis
Reżyseria: Steven Ilous
Produkcja: SMI Entertainment
Rok: 2013
Czas: 0:08:01
Ocena redakcji
Tak powstawały efekty specjalne filmu: