Długi stół, spuszczone oczy, brak apetytu. Nie patrzą na siebie, unikają swoich spojrzeń. Ale to coś o wiele głębszego od rodzinnej awantury. I niestety: o wiele, wiele bardziej smutnego.
Jak przeżyć żałobę? Co gorsza: jak przeżyć żałobę po stracie dziecka, które zostało odebrane w tak dramatyczny, niesprawiedliwy sposób? Ta animacja zdaje się odpowiadać na to pytanie, choć jest to dojmująco smutna, ale i zarazem piękna odpowiedź. I tak: nie sposób się nie popłakać oglądając. Natomiast sama animacja jest bezdyskusyjnie obowiązkowa, nie tylko dlatego, że zebrała m.in. nominację do Oskara; jest po prostu trafiająca w najczulsze struny tak od strony fabuły, jak i nieprzesadzonej formy. Można ją obejrzeć na Netflixie, pod tym linkiem: Jakby coś, kocham was
Animacja: Jakby coś, kocham was
Reżyseria/scenariusz: Michael Govier / Will McCormack
Produkcja: Gilbert Films / Oh Good Productions
Czas: 00:12:49
Rok: 2020