Życie samotnej wiedźmy wcale nie jest łatwe. A że facet z nieba nie spada, to niestety, trzeba zakasać rękawy i samej się postarać o ten upragniony testosteron.
Nasza romantyczka postanowiła swój ideał sobie wyczarować. Z żaby, żeby była jasność. Eliksir był już prawie gotowy, ale zabrakło jednego składnika. Ale to jeszcze nie powód, żeby w rozpaczy załamać ręce. Cóż począć? Odpalić miotłę i w drogę!
Poziom dość średni. Animacja mogłaby być bardziej dopracowana (wygląd bohaterki wołał o pomstę do nieba), a historia ciekawsza, bo przez większość czasu wiało nudą. Było kilka śmiesznych momentów – na przykład scena tankowania miotły. No i był Jackson! (co prawda w wersji blond, ale przynajmniej moonwalk był jak trzeba)
Animacja: La Bruxa
Reżyseria: Pedro Solís García
Produkcja: La Fiesta PC
Czas: 11:20
Rok: 2010