Właściwie film powinien nazywać się „Maleństwo i Hefalumpy”, ponieważ tytułowy mis odgrywa w nim zdecydowanie drugoplanową rolę.
Kolejny film z serii pełnometrażowych przygód Kubusia Puchatka. Tym razem jednak przyjaciele muszą poradzić sobie z straszliwym przeciwnikiem: „wielkimi”, „groźnymi” Hefalumpami, których oczywiście nikt do końca nie widział, ale wszyscy się ich strasznie boją. Tzn. wszyscy oprócz maleństwa – młodego, dzielnego kangurka.
Film trzyma poziom pozostałych, Kubusio-Puchatkowych pełnych metraży. Dobry scenariusz, świetne dialogi i typowa, Kubusiowa kreska. Przetestowane na trzylatku – bardzo mu się spodobała ta animacja.
Animacja: Kubuś i Hefalumpy / Pooh’s Heffalump Movie
Czas: 01.08.00
Reżyseria: Frank Nissen
scenariusz: Brian Hohlfeld / Evan Spiliotopoulos
rok: 2005
trailer (wersja anglojęzyczna):