Niko jest młody, głodny zemsty na „tych złych” i posiada niezwykły przedmiot – miecz światła, który pomaga mu pokonać różne maszkarony stające mu na drodze do zbawienia świata. Brzmi banalnie? Jeszcze jak! Ale w niczym nie zmienia to faktu, że komiks ten ogląda się, słucha i czyta naprawdę przyjemnie.
Styl rysowania jest ciekawy, rysunki dopracowane a same kadry fajnie pomyślane, ciekawie pracujące planami i perspektywami oraz zrealizowane na bardzo dobrym poziomie. Animacja poszczególnych klatek komiksu momentami wręcz zachwyca, również odgłosy i ścieżka dźwiękowa robią bardzo solidne wrażenie. Fabuła i teksty to czysta, dość banalna bajka o superbohaterze, ale na szczęście: przedstawiona na luzie i z przymrużeniem oka. Prawdopodobnie największą zaletą tego komiksu są monstra, przerysowane niemal do poziomu karykatury, barwnie, lekko absurdalnie i narysowane z wyobraźnią. Również przerywniki a’la książkowe, w których nawiguje się obrazem za pomocą pochylania tabletu robią świetne wrażenie.
Zwiastun:
Ogólnie – bardzo fajna realizacja, która świetnie wykorzystuje techniczne możliwości multimedialnych komiksów, choć technika ta kryje się za dość dziecinną opowieścią. Zdecydowanie warto kupić, zwłaszcza, że nie jest to drogi komiks – raptem 3 zł w Google Play.
Multimedialny komiks: Niko & the sword of light
Platformy: iPad, Android, Windows 8
Realizacja: Imaginism / Studio NX Animation
WWW: nikoandtheswordoflight.com
Rok: 2013
Źródło: Mobilite.pl