Obcy znów w formie. Niby nic nowego, a cieszy.
2000 kolonistów w drodze na nową „Ziemię Obiecaną”. Nie bez przygód – rozbłysk gwiazdy doprowadza do awarii żagli ładowania i kieruje uwagę na nieodkrytą, potencjalnie idealną do kolonizacji planetę. Jak łatwo się domyślić, obiecany raj dla załogi „Przymierza” bardzo szybko zamienia się w piekło.

Tak; nic nowego… choć jest tu też pewna ewolucja. Dosłownie. Tak; to nawet… dobrze. Wraca stary, dobry Obcy, który w klaustrofobicznych wnętrzach (uzupełnionych o pełne rozmachu scenerie planety) poluje na mięsko. Na ludzi znaczy się. Fabuła prosta jak… no prosta po prostu. Ale klimat budowany skutecznie, dynamika niezła (choć chwilkę się rozkręca), a widowiskowość – wiadomo; bez pudła. Bardzo dobre, rozrywkowe kino z dreszczykiem.
Obcy: Przymierze – zwiastun:
Film: Obcy: Przymierze (Alien: Covenant)
Reżyseria: Ridley Scott
Rok: 2017
Czas: 02:02:00
[review]

