Chociaż „potwór” to może za dużo powiedziane. Tak naprawdę po Paryżu grasuje tylko całkiem niegroźna, zmutowana pchła z pięknym głosem i talentem muzycznym.
Wszystko jak zwykle jest dziełem przypadku. Emile i Raoul, dostarczając nocą towar do laboratorium znajomego naukowca, postanowili się lekko zabawić. Zapewne nie myśleli wtedy, że owoc ich eksperymentów wywoła śmiertelne przerażenie u mieszkańców Paryża. Co więcej, nawet im się nie śniło, że to właśnie tego „strasznego potwora” będą musieli później ratować przed bezwzględnym prefektem Maynott.
Ta animacja to przede wszystkim piękna grafika. Z wielką przyjemnością patrzy się na krajobrazy Paryża. Domy, ulice – po prostu cudo. Niestety; trzeba przyznać, że jeśli chodzi o samą historię, to początkowo nie bardzo wiadomo o co chodzi. Potem trochę się wyjaśnia, ale i tak poziom chaotyczności scenariusza jest mocno ponad normę. Mona jednak przymknąć na to oko i zamiast się czepiać, po prostu wsłuchać się w fantastyczną oprawę muzyczną. Vanessa Paradis pokazała klasę.
Film animowany: Przygoda w Paryżu/ Un monstre à Paris
Reżyseria: Bibo Bergeron
Produkcja: EuropaCorp, Bibo Films, France 3 Cinéma
Czas: 1:28:00
Rok: 2011
zwiastun (fr):