Niebanalny teledysk do nieoczywistej muzyki. „The Shrine/ An argument” naprawdę ogląda się z wielką przyjemnością.
Animacja tego teledysku łączy w sobie różne style, jednak robi to w tak płynny sposób, że możemy ich nie zauważyć. Całość przeplatana metaforami i symboliką przywodzi na myśl kulturę Indian Ameryki Północnej oraz ich zwierzęta totemiczne. Trop może być całkiem celny, ponieważ muzycy z grupy Fleet Foxes, którzy wykonują ten utwór zaliczani są do przedstawicieli folku. Dzięki użytym filtrom wszystko zyskuje trochę baśniowego klimatu.
Teledysk, który przez prawie dziewięć minut potrafi przykuć uwagę. „The Shrine/ An argument”, jest świetnie wyreżyserowany. Muzyka zawsze idealnie współgra z obrazem; zarówno przy krzykach potworów w głębinach morskich jak i w powtarzającym się motywie grania na strunach. Subiektywnie: produkcja jest na poziomie zbliżonym do Disnejowskiej „Fantazji”. Polecam bez wahania.
Teledysk: The Shrine/ An argument
Muzyka: Fleet Foxes
Czas: 00:08:23
Realizacja: Sean Pecknold
Rok: 2011
Teledysk: