Lekka schiza. Kobieta w wannie pełnej… krwi? I miś, który…. hmmmm… nie, tego nie da się opisać…
Dla zasady: absurdalne animacje są fajne. Zwłaszcza gdy kryje się w nich drugie dno, np. przenośnia relacji damsko-męskich. Również tych… skomplikowanych. Jak tutaj. Ciekawe, komu przypadnie do gustu – warto spróbować przebrnąć przez ten i teledysk, i animację (trudno powiedzieć, co jest tu ważniejsze: muzyka, czy obraz).
Czas: 0:02:59
Muzyka: Chris Clarck
Realizacja: Dimitri Stankowicz
rok: 2008
animacja: