Koniec świata okiem “białego kołnierzyka”. A nawet coś więcej, niż tylko sam koniec świata.
“A jeśli ciemność jest rzeczywistością?”. Nie brakuje tu wątków czysto futurystycznych, postapokaliptycznych, ale też abstrakcyjnych scen a’la David Lynch i zastanawiania nad świadomością i sensem istnienia ludzkiej rasy. I to niedopowiedziane, a jak wymowne zakończenie…
Ciekawa opowieść, znakomite zdjęcia i świetny montaż. Do tego imponująca scenografia, niepokojące zakończenia (ba; cały film jest niepokojący), świetne aktorstwo i cudna muzyka. Słabych punktów brak. Mamy za to mistrzowski kogiel-mogiel wszystko co modne i efektowne we współczesnym kinie akcji i science-fiction. Zdecydowanie polecam.
Film: Sundays
Realizacja: PostPanic Pictures
Reżyseria: Mischa Rozema (debiut)
Czas: 00:14:50
Rok: 2015