Nieoczywisty, widowiskowy, wizualny eksperyment.

Muzyczne video, które można rozpatrywać i w kategorii teledysku i filmu krótkometrażowego. Jednak; bliżej mu do tego drugiego. Tłumacząc opis techniki wykonan[…]

Ależ ten teledysk jest uroczo naiwny. Taki trochę w klimacie Beavis and Butt-heada.

Można się uśmiechnąć pod nosem; „ale żenada”. Ale można też uśmiechnąć się pod nosem: „stara szkoła”. Nowy teledysk Testa[…]

…czyli magiczna podróż w stylu fantasy.

Przyjemne, wielobarwne ilustracje, przywodzące na myśl styl kolorowania starych komiksów (ktoś pamięta „Rozbitków z Ythaq”?) plus klasyczny wątek drogi, pokonywania p[…]

…czyli klasyczna animacja o tym, że przez całe życie jesteśmy dziećmi. Niezbyt rozgarniętymi.

Trudno przesądzić, co w fabule tej animacji jest prawdą, a co marzeniem. Zaczyna się tak niewinnie, a prowadzi[…]

Stary człowiek, stary aparat, stare wspomnienia.

Opowieść o romansie i złości, w której aparat fotograficzny pełni rolę… czarnego (choć nie tylko) bohatera (bo trudno rzecz martwą nazwać „czarnym[…]

Kto chciałby zostać kawałkiem aparatu fotograficznego – ręka do góry!
!–more–

Jest raczej ciemny, a wręcz – bardzo ciemny (przysłona 1:4.5). Do tego niezbyt elastyczny; żaden z niego zoom, ot: standardowa[…]